Wortal Stefana Banacha
Wortal Stefana Banacha
Stefan Banach
Antoni Wiweger
[PDF]
Delta, nr 2, s. 4-5 (1974)
W 1972 roku przedstawiciele Akademii Nauk Bułgarii,
Czechosłowacji, NRD, Polski, Rumunii, Węgier i ZSRR podpisali
porozumienie o utworzeniu w Warszawie Międzynarodowego Centrum
Matematycznego imienia Stefana Banacha. Nieprzypadkowo nowa
międzynarodowa instytucja matematyczna, stawiająca sobie za cel
podwyższanie kwalifikacji kadr naukowych i rozwijanie współpracy
naukowej, nosi imię polskiego uczonego i ma swoją siedzibę w
Warszawie.
Stefan Banach uważany jest przez cały świat za jednego z
największych matematyków naszego stulecia. Choć przeciętny Polak
spotyka się czasem z jego nazwiskiem (na przykład nazwisko Banacha
umieszczone jest na warszawskich tramwajach mających końcowy
przystanek przy ulicy Stefana Banacha), to jednak mało kto zdaje
sobie sprawę, jak wielki był wkład Banacha do nauki światowej.
"Naród polski podarowawszy światu takich ludzi, jak Fryderyk
Chopin, Adam Mickiewicz, Maria Skłodowska, którzy na zawsze weszli
do historii kultury ogólnoludzkiej, słusznie chlubi się swym
godnym synem - Stefanem Banachem, którego imię będzie trwale
związane z rozwojem matematyki wieku XX". Te słowa znakomitego
uczonego radzieckiego S. Ł. Sobolewa są jednym z wielu przykładów
ogromnego uznania, z jakim uczeni całego świata odnoszą się do
osiągnięć polskiego matematyka. Chociaż od śmierci Stefana Banacha
minęło już 28 lat, jego dorobek jest wciąż aktualny. W całym
świecie ustawicznie publikowane są prace matematyczne nawiązujące
do jego koncepcji. Aby się o tym przekonać, wystarczy np. wziąć do
ręki dowolny zeszyt miesięcznika "Mathematical Reviews",
wydawanego w Stanach Zjednoczonych i zamieszczającego recenzje
publikacji matematycznych z całego świata. W każdym zeszycie
napotkać można kilka lub kilkanaście prac które już w tytule
zawierają nazwisko Banacha (np. w zeszycie 3 z roku 1973
znajdujemy prace zatytułowane "Przykład uniwersalnej przestrzeni
Banacha", "Pewna klasa płaskich modułów Banacha i jej
zastosowania", "Rzeczywiste algebry Banacha", i jeszcze kilka
innych z nazwiskiem Banacha w tytule).
Stefan Banach urodził się w Krakowie w 1892 roku. Miał bardzo
ciężkie dzieciństwo i od piętnastego roku życia musiał utrzymywać
się z korepetycji. Był właściwie samoukiem i nie ukończył żadnych
studiów. Przez krótki czas uczęszczał na wykłady matematyki na
Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie; jego studia na
Politechnice Lwowskiej przerwał wybuch pierwszej wojny światowej w
1914 roku. Przełomową chwilą w życiu Stefana Banacha był pewien
letni wieczór 1916 roku. Wtedy właśnie młody doktor matematyki,
Hugo Steinhaus, przechadzając się po krakowskich Plantach,
usłyszał, że dwóch młodzieńców dyskutuje na tematy matematyczne.
Jednym z rozmówców był Stefan Banach. Znajomość Banacha ze
Steinhausem zawarta w takich przypadkowych okolicznościach okazała
się brzemienna w skutki. Profesor Hugo Steinhaus, zmarły przed
dwoma laty wybitny matematyk polski, często potem lubił powtarzać,
że za swoje największe odkrycie matematyczne uważa "odkrycie"
Stefana Banacha.
Wkrótce Banach rozpoczął błyskotliwą karierę naukową. W ciągu
kilku lat opublikował szereg prac tworzących podstawy nowej gałęzi
matematyki, tzw. analizy funkcjonalnej; dokonał również ważnych
odkryć w innych dziedzinach matematyki. Bez ukończenia studiów
uzyskał doktorat, a mając 30 lat habilitował się i został
profesorem Uniwersytetu we Lwowie. Wokół Banacha i Steinhausa
zgromadziło się grono wybitnych matematyków, którzy utworzyli tzw.
"lwowską szkołę matematyczną", będącą w latach międzywojennych
czołowym ośrodkiem analizy funkcjonalnej na świecie. W roku 1929
Banach i Steinhaus rozpoczęli wydawanie czasopisma "Studia
Mathematica", ukazującego się do dziś, poświęconego publikowaniu
nowych prac, przede wszystkim z analizy funkcjonalnej. W roku 1932
ukazała się książka Banacha "Théorie des opérations
linéaires", jedno z najważniejszych dzieł matematycznych XX
wieku. Banach znajdował również czas na pisanie znakomitych
podręczników szkolnych.
Okupacja hitlerowska. Banach musiał pracować jako karmiciel wszy w
instytucie bakteriologicznym. Kilka tygodni spędził w więzieniu.
Nie przestał pracować - zdołał i tam udowodnić pewne nowe
twierdzenie. Po wyzwoleniu Lwowa przez Armię Radziecką podjął
znowu swe obowiązki uniwersyteckie, był już jednak wtedy
śmiertelnie chory na raka płuc i umarł 31 sierpnia 1945 roku, na
krótko przed zaplanowanym objęciem katedry na Uniwersytecie w
Krakowie.
Większość ludzi wyobraża sobie, że genialny uczony musi być
skupionym ascetą, lubiącym ciszę i samotność. Banach był zupełnie
inny. Ci, którzy go znali, wspominają że był towarzyski, pełen
humoru, lubił przesiadywać w kawiarniach, gdzie chętnie wybierał
stoliki bliskie orkiestry i w zgiełku rozwiązywał zagadnienia
matematyczne. Profesor Steinhaus pisze: "Banach został profesorem
zwyczajnym w roku 1927, ale ani przedtem, ani potem nie był
profesorem w uroczystym znaczeniu tego słowa. Nie dbał o
doskonałość formy werbalnej, wszelki polor humanistyczny był mu
obcy i przez całe życie zachował pewne cechy krakowskiego andrusa
w sposobie bycia i w mowie". Banach nie był fanatykiem. Zdawał
sobie sprawę, że matematyka jest nauką trudną, nie dla wszystkich
dostępną. Kiedyś powiedział do Steinhausa: "Wisz bracie, co ci
powiem? Humanistyka jest w szkole średniej ważniejsza od
matematyki - matematyka to jest za ostry instrument, to nie dla
dzieci..."
Profesor Stanisław Ulam, który współpracował z Banachem, a później
zasłynął w Ameryce ze swych prac w dziedzinie badań atomowych,
pisze o Banachu: "Był wysoki, o włosach blond, oczach
niebieskich, postawy raczej ciężkiej... W wyrazie jego twarzy
odbijał się zazwyczaj dobry humor, połączony z pewną postawą
sceptyczną... W dyskusjach matematycznych, w które dawał się
wciągnąć bardzo chętnie, a nawet z zapałem, czuło się natychmiast
potęgę jego umysłu. Czy to w gabinecie uniwersyteckim, czy też w
kawiarni można było przesiadywać z Banachem całymi godzinami,
dyskutując o problemie matematycznym. Popijał kawę i palił
papierosy niemal bez przerwy".
Znaczna część rozmów matematycznych Banacha z jego
współpracownikami toczyła się w położonej blisko uniwersytetu
"Kawiarni Szkockiej". Płyty marmurowe, pokrywające stoły
kawiarniane służyły dyskutantom do pisania ołówkiem wzorów
matematycznych. Było to uciążliwe dla personelu kawiarni, a
ponadto po zmyciu stolika przez sprzątaczkę ginęły nieraz ważne
dowody matematyczne. Dlatego po pewnym czasie zakupiony został
duży zeszyt o twardych okładkach; zeszyt ten, który stał się
później głośny w całym świecie matematycznym pod nazwą "Księgi
Szkockiej", był przechowywany w kawiarni i kelner przynosił go na
żądanie każdego matematyka. W zeszycie zapisywano problemy do
rozwiązania, z podaniem autora i daty, a czasem i z obietnicą
nagrody za rozwiązanie. Nagrodą mogła być mała czarna, zdarzały
się też nagrody cenniejsze.
prof. Stanisław Mazur i dr Per Enflö [fot. Danuta
Rago] |
Na przykład w roku 1936 bliski współpracownik Banacha, profesor
Stanisław Mazur wpisał do "Księgi Szkockiej" problem dotyczący
pozytywnego lub negatywnego rozwiązania zagadnienia bazy w
przestrzeniach Banacha, obiecując jako nagrodę żywą gęś. Przez 36
lat wielu najwybitniejszych matematyków świata bez powodzenia
usiłowało rozwiązać ten problem, aż dopiero w roku 1972 młody
matematyk szwedzki Per Enflö znalazł rozwiązanie (negatywne) i
podczas pobytu w Warszawie otrzymał z rąk profesora Mazura gęś.
Czytelnik, dowiadując się o wielkich zasługach Banacha dla
matematyki jest zapewne ciekawy, na czym te zasługi polegają i co
to w ogóle jest analiza funkcjonalna. Powrócimy do tych zagadnień
w osobnym artykule.
Panu prof. dr. hab. Antoniemu Wiwegerowi z Instytutu
Matematyki PAN dziękujemy pięknie za zgodę na umieszczenie na
naszej witrynie swojego artykułu oraz redaktorowi naczelnemu
Delty - Panu prof. dr. hab. Markowi Kordosowi z Instytutu
Matematyki Uniwersytetu Warszawskiego dziękujemy za zgodę na
wykorzystanie tych materiałów.
Będziemy wdzięczni za wszelkie uwagi i
komentarze dotyczące tej strony.
Emilia Jakimowicz i
Adam Miranowicz
File translated from
TEX
by
TTHgold,
version 4.00.
On 04 Jan 2012, 18:53.